niedziela, 26 grudnia 2010

A więc już prawie po świętach.Spędzone  zrodzinką zajebiście.Już dawno nie pamietam takich świąt.Prezenty pod choinke trafione w dzisiatke.Bardzo się z nich ciesze.


Mecz w Jeleniej Górze przegrany 4 pkt;/ To nic, że rzuciłam 26 pkt. Nie mamy juz szans na awans dalej. Może w przyszłym roku nam się uda. Mam nadzieje, że młodziczki dadzą radę i dostana się do finałów MP.
Narazie prowadzę w lidze bo rzuciłam najwięcej pkt przez 8 spotkań. Aż 157 pkt i 10 trójek chociaż mam wpisane tylko 8. Ale ja sie tym nie przejmuje. Jutro trening kosza o 13.15 na centrum.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz